Forum ARTROSIS Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Bydgoszcz 08.10.2005

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum ARTROSIS Strona Główna -> *AGT 2005/CON TRUST TOUR 2006/GOTHIC DIAMONDS TOUR 2008/KONCERTY* / 2005
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
ulth
Samuel
Samuel


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Nazgul

PostWysłany: Pon 11:53, 2005 Paź 10 Temat postu: Bydgoszcz 08.10.2005

Jestem bardzo ciekawy jak wyglądał koncert Yellow_Light_Colorz_PDT_15

Wiem,że MELANGER był godnie reprezentowany Yellow_Light_Colorz_PDT_19

Czy było podobnie jak w Toruniu ?? Yellow_Light_Colorz_PDT_15
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NoirDesir
Ukryty wymiar
Ukryty wymiar


Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 14:17, 2005 Paź 10 Temat postu:

Byłam i tu i tu, zatem może tak porównawczo.
Najpierw "technicznie".
W Bydgoszczy więcej ludzi i publika lepiej reagowała. Chociaż warunki lokalowe o niebo lepsze były w Toruniu. Za to głuchota panów akustyków po prostu rozbrajała. Nawet ciężko mi powiedzieć, który bardziej głuchotą się wykazał. W toruniu bas i wokal chyba maksymalnie rozkrecone, a w Bydgoszczy wszystko rozkręcone poza mikrofonem dla gościa. Co jeszcze mnie bardzo (niemiło) zdziwiło to fakt, że w Toruniu mnóstwo ludzi wyszło tak mniej więcej zaraz po Artrosis, spora grupa też siedziała przez wszystkie koncerty w barze lub na tych bocznych podwyższeniach (jak ktoś był kiedyś w Od Nowie to wie, o czym piszę). Już nawet nie chodzi o to, że sobie siedzieli, w końcu nie każdy lubi szaleć w tłumie czy pod sceną, ale jacyś tacy znudzeni się wydawali...Mopsiki takie po prostu ) Może jakiś zbiorowy zły dzień był i tyle.
Pomyje wylane na co zostać wylane miały, to teraz przyjemniej trochę: czyli muzycznie jak było.
Supporty:
Via Mistica - koncert sympatyczny, bardziej klimatyczny i mniej zonkowania ) niż na DSF2004. Szkoda tylko, że taki krótki (kto się spóźnia temu koncert skracają Razz ).
Lilith - widziany jedynie na wyświetlaczach telefonów, aparatów i kamer (sorry tym, którym brzydko przez ramię zerkałam). Cóż nie każdy jest wysoki. Muzycznie jakoś nie jest to zespół, który mnie porywa. Chociaż jedno muszę im oddać - widziałam ich kilka koncertów i odwalili kawał dobrej roboty. W każdym razie widać, że się rozwijają i że będzie (znaczy jest szansa, żeby było) jeszcze lepiej.
Artrosis - (teraz będzie lincz, ale muszę to napisać) po wydaniu "Melange" byłam przerażona drogą, którą obrał zespół (taaaaaa). Nadzieje wzbudziło we mnie przetasowanie personalne. Tak jakoś pozwoliło to spodziewać się czegoś innego, mocniejszego, gitarowego i z pazurem, który lubię. Ha! I nie zawiodłam się Surprised] 4 nowe kawałki są boskie po prostu (domagam się płyty - natychmiast)! Zresztą cała reszta też, żeby nie było. Wyskakałam się, wyszalałam. Może to tylko moje wrażenie, ale wydaje mi się, że na Artrosis ludzie bawili się lepiej niż na Closterze (co do Torunia to jestem o tym przekonana wręcz). Zresztą co się dziwić - męska część zespołu to istne harce na scenie odprawiała, żeby rozgrzać publikę. Dobra starczy słodzenia. Oby tak dalej.
Closterkeller - było mrocznie, melancholijnie, ponuro. Grali sporo kawałków, które rzadko można na koncertach uraczyć, tak więc koneserzy powinni być zadowoleni. Może troszkę "kopa" brakowało, tak wnioskując po publice (toruńskiej). W Bydgoszczy reakcja publiczności żywsza i bardziej spontaniczna była. Ogólnie podsumowując - kawał dobrego grania.
Duety - ciekawostka taka. Wypadły sympatycznie, w każdym razie inaczej niż zazwyczaj, jakiś taki duszek świeżości się pojawił. Chyba szczególnie się to dla weteranów koncertowych liczy - coś "nowego" można było usłyszeć. W tej materii mój numer 1 to "Śniło" śpiewane przez Magdę (kocham ten kawałek!).

Z takich moich przemyśleń inspirowanych przeżyciami "w tłumie" - błagam niech ktoś zabroni pić piwo i jarać fajki ludziom szalejącym w tłumie! Znaczy nie że w ogóle, tylko o tkwienie z piwem czy fajką w rozszalałym tłumie mi chodzi. Oblana zostałam kilkukrotnie, ktoś mi podjarał włosy i ogólnie zwłaszcza w duchocie "Spinowej" wdychanie dodatkowo fajkowego dymu przyjemne nie jest. Że już nie wspomnę, że jakimś przejawem geniuszu nie jest też stawianie piwska na kolumnach i/lub rzucanie pustymi kubkami i niedopałkami w stronę sceny (a nakrętek i kapsli też się to tyczy).

Z serii wycieczki osobiste: podziękowania dla zespołów za kawał dobrej roboty i wszystkie chwile przed, między, w trakcie i po koncertach(szczególnie wielkie dzięki i buziaki w stronę - kolejność alfabetyczna w celu uniknięcia nieporozumień: Anja, Magda, Persy; Freddie, MacKozer ) , Migdał, Pucek i Remo).
Dzięki w stronę tych, z którymi się w mniejszym bądź większym stopniu bawiłam i alkoholizowałam ----> to do tych, co się poczuwają.
I takie duże dzięki dla pana, który po tym jak Remo pomógł mi przedrzeć się pod scenę w trakcie koncertu Clostera w Spinie, podsadził mnie w celu przedostania się na drugą stronę ławki (niech żyją karzełki!) <dygnięcie>

Sentymentalna się na starość robię )
Chyba starczy, jakby coś niejasne albo coś to pytać proszę.

Przepraszam za dłużyzny, ale niestety taki pakiet startowy )
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Pośród kwiatów i cieni
Pośród kwiatów i cieni


Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgostia
Płeć: Lisa

PostWysłany: Pon 14:58, 2005 Paź 10 Temat postu:

Jeśli chodzi o sam koncert, to mi najbardziej podobał się występ Closterkeller- właśnie ze względu na tę dość spokojną, refleksyjną atmosferę. Zagrali bardzo uczuciowo, słuchając niektórych utworów miałam wrażenie, że rozpadam się na kawałki. Anja potrafi dodać muzyce swoistego tragizmu... Ten koncert odebrałam bardzo emocjonalnie, był naprawdę poszuszający. Każdy dźwięk docierał bardzo głęboko i pozostawiał jakiś subtelny ślad. Coś pięknego...

Artrosis to już bardziej dynamiczny popis. Zagrali niezwykle żywiołowo i mocno. Właściwie taki kontrast z Closterkeller. Wyszło ciekawie, zespół zaakcentował swój powrót, prezentując 4 nowe kompozycje [w przeciwieństwie do C., który przygotował głównie starsze utwory].

Lilith, natomiast mi się nie podobał. Nie do końca wiem, z czego to wynikało, ale piosenki wydawały się bardzo podobne do siebie, zabrakło jakiegoś zróżnicowania. Poza tym w muzyce nie było czegoś porywającego, raczej nużyła.

Podsumowując, impreza mi się podobała. Może faktycznie Spin to za mały klub, ale jakoś udało się tam ulokować. Mam nadzieję, że Abracadabra odbędzie się również w przyszłym roku i nie ominie Bydgoszczy.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
ulth
Samuel
Samuel


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 2304
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Nazgul

PostWysłany: Pon 15:06, 2005 Paź 10 Temat postu:

Ależ....JESTEM NAPRAWDĘ POD WRAŻENIEM Smile

JA zwykle po koncertach nie mogę pozbierać myśli i dopada mnie syndrom
pokoncertowy Sad
Wykorzystajcie talent.....i Piszcie oficjalne relki !!! Smile


NoirDesir Yellow_Light_Colorz_PDT_19
Powrót do góry
Zobacz profil autora
NoirDesir
Ukryty wymiar
Ukryty wymiar


Dołączył: 09 Paź 2005
Posty: 68
Przeczytał: 0 tematów


PostWysłany: Pon 15:18, 2005 Paź 10 Temat postu:

Oficjalna też się tworzy, bez obaw Yellow_Light_Colorz_PDT_15
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nath_aniel
Ukryty wymiar
Ukryty wymiar


Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gród nad Brdą

PostWysłany: Śro 17:47, 2005 Paź 12 Temat postu:

A mnie tam się podobało wszystko. Co prawda szedłem tylko zobaczyć Artrosis he he
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Pośród kwiatów i cieni
Pośród kwiatów i cieni


Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgostia
Płeć: Lisa

PostWysłany: Śro 20:42, 2005 Paź 12 Temat postu:

o, Nath_aniel... miło Cię widzieć Yellow_Light_Colorz_PDT_12
ja już się wypowiedziałam powyżej Yellow_Light_Colorz_PDT_02
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nath_aniel
Ukryty wymiar
Ukryty wymiar


Dołączył: 12 Paź 2005
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Gród nad Brdą

PostWysłany: Pią 11:13, 2005 Paź 14 Temat postu:

niom Smile
ciebie również. Wypowiedź obszerna he he
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shadow
W półśnie
W półśnie


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 401
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: ...:::Bydzia:::...

PostWysłany: Sob 20:01, 2005 Paź 15 Temat postu:

Mam troszkę wiecej czasu, więc wreszcie napisze swoje wrażenia z koncertu w Bydgoszczy! Smile

Koncert w Bydgoszczy był dla mnie bardzo ważny z wielu powodów. Po pierwsze ze względu na emocje które nie opadły jeszcze z koncertu w Toruniu, po drugie ze względu na to że na koncercie pojawiło się wielu moich znajomych. Byłem bardzo ciekawy jak takim mały studencki klubi sprawdzi się na takim koncercie. I tu trzeba wystawić dwojaką ocenę, z jednej strony nagłośnienie było beznadziejne... szkoda że Remo nie mógł pokazać pełni umiejętności w groowlowaniu w utworzez z Anją.... bo mi groowling w jego wykonaniu bardzo się widzi Smile Z frugiej strony taki mały klubik stworzył świetną atmosferę na koncercie, chyba troszkę lepszą niż wypełniony w 1/3 klub "Od Nova" w Toruniu! Sam koncert był super... dużo by się tu rozpisywać.


Tu chcę pozdowić parę osób które były w Bydgoszczy:
- moją koleżankę z pracy Angelinę i jej męża
- Anię (vel Villemo) która okazała się być jedną z najorginalniejsztch osób jakie spotkałem w życiu
- Michała (vel Noolan) który umówił się ze mna na flachę przez klubem ale koleżanki zawróciły mu tak w głowie że chyba zapomiał że jest koncert i siedizał non-stop przy barze Smile
- Ulę i Ewę, za to że świetnie się uzupełniały i nie oszczędzały się na koncercie
- dla Mysic z Bartkiem, za to że mimo bólu kręgosłupa jakoś dotarła do Spina i wytrzymałą 2 godzinki!
- oraz specjalne pozdrowniea dla MacKozera za zaproszenie na koncerty w Łodzi... na pewnomkiedys kożystam z zaproszenia
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Azucena
Nazgul
Nazgul


Dołączył: 31 Maj 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z krainy Oz

PostWysłany: Sob 21:15, 2005 Paź 15 Temat postu:

A teraz mój opis
W Bydgoszczy wytrzymałam 2 godziny , i za to plułam sobie w brodę żźe nie dłużej , niestety kregosłup mi wysiadł , nawet nie uszło mi usiedziec , Aniu czyli Villemo wybacz że tak szybko wyszłam bez powiadomienia cie ale niestety ból mnie do tego zmusił.
A więc myslałam że w Bydgoszczy bedzie porażka bo mały klub klub i mało osób przyjdzie napewno , i się pomyliłam w półowie . Chociaz mały klub , to publiczność duz i dała czadu bardziej niż w Toruniu BY THE WAY , a znacie może historie Torunia
W Toruniu wybuchła zaraza i ci najbogatsi przeniesli się w inne miejsce i załozyli Bydgoszcz, a te chorowite, umierające i marne zostawili w Toruniu
Yellow_Light_Colorz_PDT_07
Nie dziwię sie więc po publice w Toruniu
Mimo publiki i marnych autobusów za czasów Giermka , koncert w Toruniu wspominam miło , ze względu na dobry kontakt z zespołem , jak i pierwsze ujrzenie ich . Sam koncert tak wymiatał ze trudno łapałam tchu w piersiach , nie mówiąc o dzikich tancach z Darkiem Dancerem . Wyspiewalam wszystko i powydzierałam się krzycząc ARTROSIS!!!!!
Jak dla mnie wspaniale się zaczeło a Bydgoszcz była kolejnym dobrym miejscem , gdzie jednym słowem dla moich kolegów i koleżanek z miasta
NIE ZAWIEDLISMY ZESPOŁÓW!!!!

Closterkeller , pamiętam tyle że w Toruniu ryczałam ze wzgledu na świetne teksty Anjii i niesamowitą muzyke , w Bydgoszczy już ich nie usłyszałam
Via jest niesamowita , i głos wokalistki poraził mnie tak samo jak jej włosy , śpiewała nieziemsko i stwarzała wg: mnie specyficzny klimat . Nie ma co żałowac po ich wyste teraz czaje się na ich płyte
Annatari pozdrawiam cię
Lilith- Nie wiedziałam że wokalistka jest taka młoda, ładnie się zaprezetowała i było widac że zespół włożył całe serce by jak najlepiej wypaść . Mimo że są dobrym zespołem , jednak brakuj im czego , może tego czadu jak ma teraz Artrosis
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Villemo
Pośród kwiatów i cieni
Pośród kwiatów i cieni


Dołączył: 24 Wrz 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bydgostia
Płeć: Lisa

PostWysłany: Nie 15:12, 2005 Paź 16 Temat postu:

oh, dziękuję za wspomnienie mej osoby Yellow_Light_Colorz_PDT_02
już to Adminowi pisałam na gg, ale powtórzę: cieszę się, że Was poznałam Yellow_Light_Colorz_PDT_15
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Dark Dancer
Melange
Melange


Dołączył: 01 Cze 2005
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź

PostWysłany: Nie 21:24, 2005 Paź 16 Temat postu:

Hmmmm, szkoda, że mnie nie było. Widzę, że dużo straciłem. Ale jeszcze kiedyś zatańczymy...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Azucena
Nazgul
Nazgul


Dołączył: 31 Maj 2005
Posty: 892
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Z krainy Oz

PostWysłany: Nie 13:42, 2005 Paź 23 Temat postu:

napewno zatańczymy bo już tęsknie za świtenymi dzwiekami Ukrytego Wymiaru , ahhhhhh , gdzie tu by jeszcze pojechać
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum ARTROSIS Strona Główna -> *AGT 2005/CON TRUST TOUR 2006/GOTHIC DIAMONDS TOUR 2008/KONCERTY* / 2005 Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin