Ukryty Wymiar

Pajdak

Szmaragdowa noc...

methea

ja zagłosowałam na piosenkę "Czarno-białe sny"... ubóstwiam...

Yenefer

A ja się upieram przy "Siódmej Pieczęci"

Iyanden

Oddałam głos na "Szmaragdową noc" (niezamierzony rym:/), ale zaczynałam od "Siodmej Pieczęci" i "Żywiołom Spętanym" Smile

Oczywiście "Nazgul" także jest nie do przebicia..ta płyta to po protsu klasyka, na koncertach najczęściej publika prosi o "nazgula", "ukryty wymiar" (ja z moim bratem wołamy najgłośniej

) i właśnie o "szmaragdową noc" Smile

Yenefer

Ta płytka naprawdę jest klasyką w każdym calu. Chciałabym kiedyś usłyszec "Siódmą Pieczęć" na koncercie. Jeszcze nie miałam takiej okazji niestety. Przepiękny początek który będzie miał w tym roku swoją okrągłą rocznicę piękna impreza się szykuję Wink

Iyanden

Yenefer

Tak jest kochamy Ich i nigdy nie przestaniemy. Możliwe że mają jakieś powody dla których nie grają tego kawałka na koncertach, ja jednak mam nadzieję, że kiedyś usłyszę ten numer na żywo . To jest moja ukochana pieśń własnie "Siódma Pieczęć". Cieszę się Iyanden, że mamy podobne zdania Wink

Iyanden

Miło mi, ja też się cieszę Wink

Niektórzy "fani" nawet nie kojarzą tego numeru lub nawet gdy kojarza to kiedys tylko przesłuchali go powierzchownie i się nim nie zachwycają, phi, ignoranci:P Pozostaje nam czekac na wykonanie "Siódmej pieczęci" na koncercie..może za kilka lat Very Happy

Yenefer

No ja mam nadzieję że nie bende musiała czekać kilka lat lub nawet roku tylko conajwyżej dwa tygodnie hehe. Trzeba będzie poprosić Magdę i chłopaków o zagranie tego wspaniałego utworu. Ciarki mnie przechodzą jak słucham tego numeru jest poprostu przejedyny. Każdy kto słuchał Ukrytego Wymiaru musiał zwrócić uwagę na ten utwór Wink

, a co do ignorantów hmm no cóz wszędzie jest ich pełno hehe ale na nich się uwagi nie zwraca i jest spoko

Yenefer

Widzę, że nie ma żadnych postów w tym temacie wiec napiszę kolejny swój post. Muszę koniecznie wam oznajmić, że moja mama ubóstwia Szmaragdową Noc. Zawsze kiedy przy różnych okazjach włączam muzykę, mama chce słuchać właśnie SzN. Za każdym razem zachwyca się cytując "...tą ostrą gitarową muzyką, pięknym głosem i przejmującymi skrzypcami w tle, które dodają niesamowitego uroku całości..." Tak właśnie to wygląda. Ostatnio jak jechałam z nią do Krakowa, specjalnie wzięłam jej płytę ze starymi kawałkami Lombardu. Kiedy puściłam jej tą płytę, powiedziała, że chce posłuchać tego zespołu od SzN. właśnie krążka UW.
Dla mnie ta właśnie płyta jest tą pierwszą pod każdym względem. Ciekawi mnie czy Artrosis stworzy coś, co przebije u mnie UW??? Ten patetyczny nastrój, jaki jest na tym krążku jest zniewalający. Poza tym Magda już nigdy nie wyśpiewała pieśni na kolejnych płytach tak jak na UW. Jednym zdanie ta płyta jest pięknem samym w sobie.

sic

Zaznaczyłem "Siódmą pieczęć" - świetny utwór

Jeśli chodzi o całą płytę, to za pierwszym przesłuchaniem trochę dziwnie brzmiał ten wokal. A za trzecim razem zacząłem ją uwielbiać - nie ma tu słabego utworu.

Yenefer

Nom to mamy na forum jeszcze jednego miłośnika Siódmej Pieczęci, co bardzo mnie cieszy Very Happy

I pewnie do zobaczenia w Kraku 4 kwietnia Wink

dana

oczywiście"szmaragdowa noc"
chociaż generalnie mam wielki sentyment do płyty "Ukryty Wymiar"

Szept

W moim odczuciu przoduje "Siódma pieczęć"!

prozac

"Ukryty Wymiar" poznałem tuż po jego ukazaniu się w 1997 r. i zrobił na mnie spore wrażenie. Z perspektywy lat jednak dla mnie najlepiej bronią się płyty z okresu "elektronicznego". Sentyment do UW jednak pozostał- najbardziej podchodzą mi "Siódma pięczęć" oraz "Żywiołom spętanym". Kompletnie natomiast nie ogarniam fascynacji "Nazgulem" czy "Szmaragdową nocą". Akurat dwa największe "hity" z tej płyty najmniej do mnie przemawiają.