W imię nocy

Cyan-ek

Tak czekam aż ktoś dorobi temat o brakujących płytach a tu nic. No to się zobowiązałem!

Dla mnie przez długi czas to W imę nocy była najlepszą pozycja w dyskografii Artrosis. Jest tu niesamowita atmosfera i genialne kompozycją. Jedna z najlepszych płyt w gatunku.

methea

tak. racja. Ja najbardziej ubóstwiam "prośbę"... to jedna z pierwszych piosenek Artrosis, która wywarła na mnie tak ogromny wpływ. W sumie między innymi dzieki niej znam,słucham i uwielbiam Art:D

ulth

Płyta,która u mnie jest zawsze tą czwartą...Bardzo ją lubię ma niepowtarzalny klimat -bardzo smutna a zarazem podnosząca na duchu,pełna energii.
Płyta wyszła w kilku wersjach -pierwotna z 1998 roku z moim zdaniem niezbyt udaną okładką ,później tzw"biała"-nielegal -wiecie o co chodzi...
I reedycja wydana przez Metal Mind z bonusami i nagrana w całości na żywo -i bardzo dobrze,gdyż pierotne brzmienie pozostawiało dużo do życzenia,a płyta zasługiwała na jak najlepsze Smile

.
Ciekawostką jest ,że pierotnie księżycowe instrumentale były oznaczone tak samo (.Odwócony znak pojawił się dopiero na reedycjii...Ciekawy "błąd" edytorski... Wink

.
Moim faorytem jest oczywiście "Prośba"..cuuuudny utwór Smile

.
To tak na tyle Wink

.

Shadow

Płyta którą najczęściej słucham i która wg. mnie ma najlepszy klimat, jest tajemnicza, cięzka...po prostu kapitalna... Faworyci: Ukryty wymiar, Nie ma nic, Prośba

annatari · Gość

U mnie prośba Smile

dobra cala płytka ...

Pajdak

Prośba... Bez zastanowienia! Jedna z najlepszych piosenek Artrosis. A płytka również piękna. Jak i zresztą wszystkie

Gość

Prośba rządzi !!!!!!!! Smile

Jackobh

crazy

KubaGoth

Bodajże najbardziej klimatyczna płyta Artrosis. Utwór, który wywiera na mniej największe wrażenia to "Prośba" i "Ukryty wymiar". Kiedyś czytałem recenzje tego albumu, w którym stwierdzono, że to jest kontynuacja pierwszej płyty - recenzent chyba "Ukrytego wymiaru" nie słyszał... Klimat "W imię..." jest przenikliwy i smutny, taki jak lubię Wink

Posiadam pierwsze wydawnictwo, bez bonusów tak jak w przypadku "Ukrytego Wymiaru"... Smile

Yenefer

Ja pamiętam jak po wydaniu tego albumu śpiewaliśmy na imprezach kawałek W górę. Dla mnie cała ta płyta posiada niepowtarzalny klimat jest piękna czyste brzmienie, mocne, mroczne a zarazem delikatne och to jest to co kocham!!. Moimi faworytami są W górę i oczywiście Prośba-ten kawałek chyba szczególnie

Nasha

Cała płyta jest świetna, ale ja najbardziej lubię 'Ukryty Wymiar'... Smile

Yenefer

chej to znowu ja Laughing

płyta W Imię Nocy jako drugie wydawnictwo zespołu było pierwszym szokiem dla ludzi którzy nie lubią zmian brzmieniowych w zespołach Laughing

prezentacja multimedialna też jest bardzo fajna zwłaszcza ten moment jak Medeah śpiewa Prośbę Razz

fajnie się wczuwała w klimat Laughing

a ja po tej płycie na dobre zapuściłam korzenie w ten zespół bo potwierdziło się ze jest to genialna kapela

Iyanden

Uwielbiam całą ta płytkę, nie mniej jednak z jednego powodu zaglosowałam na "Ukryty Wymiar" Smile

Otóż inne piosenki z tej płytki wprowadzają w piękny stan, podwyższają moją wrażliwość, nawet roztkliwiają, wywołują bardzo skrajne emocje..Ale "UW"..to jest hicior! Very Happy

Nieważne, w jakim bym była nastroju, ale gdy włączę tą piosenkę to od razu zaczynam tańczyć, śpiewać, wariować i jestem w stanie nakopać każdej przeciwności losu, która do mnie w tej chwili zawita ]:-> Ten utwór pozytywnia nakręca..a najbardziej na koncertach, nie radzę być wtedy przy mnie Razz

Parabola

Yenefer

No widać że jeżeli chodzi o ten album to niezaprzeczalnie na pierwszym miejscu jest 'Prośba"- ten kawałek coś w sobie ma, koi ból, nawet ten najbardziej dokuczliwy