ARTROSIS 15 maja Zielona Góra scena przy ratuszu

Remo

No, jesteśmy już w Zielonej i nie pada Smile

Koncert już za kilka godzin - ze specjalną dedykacją dla Dancera Smile

Azucena

Ja trzymam kciuki (patrz: dajcie czadu!!! Smile

), tak wogóle ten zespoł co wygra będzie u nas grał w Bydgoszczy na Juwenaliach

NG

Jest fajna web kamerka ale nie pokazuje tej czesci rynku co trzeba wrrr

ulth

I nadszedł czas na wspomnienia i relację Smile

Najpierw o samym festiwalu i zespołach
VII Finał Lubuskiego Festiwalu "Rock Nocą" rozpoczął się po godzinie 15 na zielonogórskiej starówce przy ratuszu.Zagrało 5 kapel,reprezentantów lokalnej sceny oraz jeden zespół z Mikołowa na Górnym Śląsku.Jako pierwsza zaprezentowała się grupa Resurrection z Jawora,a zaczęli od...utworu instrumentalnego z serialu Miami Vice Razz

.Później było rozmaicie-na około 7 kawałków,kilka instrumentalnych,jedna ballada-cover Dream Theater reszta w stylu heavy jak dla mnie..a i koniec był naprawdę "mocny".
Drugim zespołem była Floryda z Żar,znana z występu na Woodstock'u 2003 oraz mająca za sobą występy we Francji i w Niemczech.Ciężki,dość nowoczesny,wpadający w ucho rock...można się przyczepić tylko do tekstów-dość banalne ,ale ogólnie było ok.Kończyli dość sympatycznym kawałkiem "Sindbad".
Trzecia kapela to Mikołowianie z Nod City,laureaci licznych przeglądów studenckich-grali najdłużej z prezentujących się zespołów.Było klimatycznie z dużą dawką psychodeli,rozbudowane brzmienie instrumentów i dość wyraźne skojarzenie z organami Hammonda.Teksty były dość ciekawe,był nawet jeden Rafała Wojaczka-notabene w jednym z najdłuższych utworów jakie słyszłem -coś koło 10 minut jak nie dłużej Wink

.
Występujacy jako następni -Promil z Czerwieńska mieli pecha,gdyż w wyniku komplikacji nie dojechał basista .Dużą niespodzianką były afrykańskie bębny.Momentami miałem skojarzenia z "Dżemem",gdyż klimat oscylował w kierunku bluesa,ale z rockowym zacięciem.
Zamykającym konkurs zespołem byli Zielonogórzanie z Sars.W dwóch słowach -Nu Metal Wink

.Trzeba przyznać,iż energia była największa,bez porównania niż podczas występów innych konkursowych kapel.Młyn ,pogo -budujący widok Smile

.

A teraz o ARTROSIS Smile

Występ zespołu rozpoczął się o godzinie 19:05 i trwał godzinę.Gdy zespół wchodził na scenę było już sporo ludzi a podczas samego występu zmieniało się to na plus Smile

.
Pierwszym kawałkiem był jeden z moich ulubieńców-"Kolej Rzeczy" w odświeżonej wersjii ze świetnym intro-tego trzeba posłuchać ! A potem było już tylko mocniej -"Ukryty Wymiar",klasyk dla wielbicieli wczesnej twórczości zespołu.W tym momencie pod sceną zrobiło się tłoczno-jak to w młynie Very Happy

.Następny kawałek to "A ja"-jesli ktoś był pewien zwolnienia obrotów .."srogo się "zawiódł".Niesamowicie zabrzmiał Exclamation

.Trudno to opisać-ale jeśli wobrazicie sobie "A ja"..tylko,że zagrane z dużym power'em to właśnie to Smile

-brawa za rozbudowane zakończenie .
I nadszedł czas na pierwszy utwór z przygotowywanego albumu czyli "Tym dla mnie jest" ze specjalną dedykacją dla obecnej na koncercie córeczki Magdy,Igi Smile

,gdyż to jeden z Jej ulubionych utworów Artrosis Smile

.Po prostu klimatyczny kawałek ,ktory niełatwo zapomnieć.
Następny, klasyk -"Pośród kwiatów i cieni"...i zrobiło się bardzo nostalgicznie ale mocy nie brakowało Smile

."Był jak diament".kolejna zapowiedź nowej produkcji i jeden z tycjh momentów,gdy chce się słuchać i słuchać -magiczna atmosfera.
"Nazguls" i "Omamiony" w kolejności- ku "pokrzepieniu młynu" Very Happy

-nie można być obojetnym .
"Nie chcę nigdy czuć jak Ty"-bardzo dobrze przyjęty utwór a i wykonanie nie pozostawiało żadnych wątpliowści Smile

...i na zakończenie "Prośba"...dla wielu osób jeden z najpiekniejszych kawałków w dyskografii zespołu -Trzeba posłuchać Exclamation

-słowa nie opiszą tego...
To już miał być ostatni numer...ale fani nie dali za wygraną -"Artrosis,Artrosis" i zespół ponownie wychodzi na sceną by wykonać dwa utwory -"Tak było,jest i będzie"-jeden z najnowszych oraz "Wiem" z Melange...świetne zakończenie bardzo udanego koncertu Smile

Później nastąpiło ogłoszenie wyników finału:
Wygrał zespół Sars,drugie miejsce przypadło Nod City ,trzecie zdobyła Floryda a tuż za podium -Resurrection Smile

.

Będzie troszkę tęskno do następnego koncertu ...ale warto czekać Smile

Dziękuję wszystkim,ktorych mogłem poznnać i ponownie spotkać Smile

Dzięki ARTROSIS Very Happy

Azucena

Ulth znowu się doskonale spisałeś jako fan i reporter, rada modziów i adminków jest z ciebie dumna,

AVE ULTH !!!!!

Remo

Dzięki Ulth za relację i oddanie - jak zwykle Smile

MacKozer

a oto kilka fotek zrobionych przez Vincenta moim super ekstra hiper aparatem Very Happy

NG

fajne fotki Kwadratowy

ulth

Mystic

,Remo

-dzięki serdeczne. Nie było niespodzianki i dotarłem jak to zwykle Wink

.Jednak w drodze powrotnej zarekwirowali mi bilet -okazało się,że widniało tam ,że jadę jakąś dziwną trasą ..dodając sobie kilometrów-wyszło coś ponad 800 Wink

a to znacznie mniej -ale "zastępczy" też bilet Smile

-pozdrowienia dla kasy w Z.G. !

Ale warto było tam być .Co prawda szkoda,iż to wypadło w poniedziałek,bo kilka osób by dotarało na pewno-ale i tak nie było źle .Ludzie fantastycznie sie bawili .
Jeden minus jaki był....to wszechobecne muszki Wink

..ale jakoś dało radę Smile

.Zazdroszczę "młynarzom" -ich się nie imały...he he Smile

.

Katatonia

Skoro nie mogłam widzieć Was na żywo, to chociaż fotki na pocieszenie. Najbardziej podoba mi się środkowa fotografia, Artrosis z różą, która od razu rzuciła mi się w oczy Wink

Remo

Gdy gramy w Zielonej Górze lub okolicy Magda zawsze dostaje różę od Janka, fana i kumpla z Sulechowa. Smile

Jahu już dwa razy organizował nam występy w tej niewielkiej, ale sympatycznej lubuskiej miejscowości. Pozdro Smile

Ulth - meszki mordują... Mam na obu rękach około dwudziestu ukąszeń, bo nijak się nie dało ich opędzać na scenie. Teraz dopiero mnie wszystko swędzi, coś bez nazwy normalnie... Smaruję offami, łykam wapno - nic nie pomaga... Sad

Katatonia

A to bardzo miło z Jego strony, w końcu która z Kobiet nie lubi dostawać kwiatów Wink

Jeśli pozdrowienia były dla mnie to bardzo dziękuję i również pozdrawiam Very Happy

Z takimi ukąszeniami, jeżeli nie schodzą, wybrałabym się do lekarza, chociażby dla spokoju sumienia. Współczuję, sama sporo wiem o wysypkach itp. niestety z autopsji, są okropne i najgorsze, już nie sam wygląd, bo zawsze można ubrać długie rękawy itd ale to piekielne swędzenie. Życzę szybkiego powrotu do formy.

ulth

Remo -Współczuję Ci .
Ja na szczęście mam tylko kilka ukąszeń na nogach.Uratował mnie polar.Pod sceną jest w miarę swoboda przemieszczania się .Sama scena-tu już bardzo jest to ograniczone podczas grania .

MacKozer

No ja podobnie, do koncertu drapię się w okolicach łokci (tam mam najwięcej ukąszeń)

Remo

A jak tam, Kryniu, meszki irlandzkie (midges)? Smile