Głogów 12 Listopad

Azucena

Po Abracadabrze pora na Głogów , koło Zielonej Góry ,

Mnie nie będzie ,za daleko, ale czekam na koncert w kujawsko-pomorskiem albo w Poznaniu lub Warszawie

Eclipse

No ja będę. Wkońcu to tylko 10 km od mojego miejsca zamieszkania. Yellow_Light_Colorz_PDT_02

Mam nadzieję ,że zespół da superancki koncert!!!

Remo

Kto widział?
Kto co powie?

Eclipse

Ja widziałem.

Podobało mi się, zespół dał czadu naprawdę!!! Smile

Widać, że zespół jest stworzony do koncertowego grania.

Dobra setlista były te kawałki na które czekałem (przy Ukrytym Wymiarze to było dopiero szaleństwo), a nowe kawałki są naprawdę ok!!!

Przez cały koncert był naprawdę wielki czad. Może troszkę za dużo piwa wypiłem, bo nie pamiętam kolejności utworów, ale też niech to będzie niepodzianką jakie utwory zespół gra na koncertach Wink

Chyba pierwszy raz tak dobrze się bawiłem w tym klubie.
Jedynym mankamentem była koszmarna akustyka Maydaya.
Ale to jest tam normalka. (Ponoć kiedyś mają coś tam z tym robić, ale wątpię w to.)

Remo na końcu koncertu przybiłeś mi piątkę. Smile

Dzięki.

Zabrakło mi tylko bisów.
Czemu nie zagraliście?

ps. I jeszcze mam pytanie.
Jak zespół ocenia ten kocert? Jak się grało?

Dla mnie było bombowo pomimo trochę kiepskiej akustyki.
I kurczę teraz nie odpuszczę sobie żasnego waszego koncertu w okolicy.
Jesteście wielcy, zawsze marzyłem mieć koncert na miejscu. Smile

Dzięki!!!

Remo

Hehe, dzięki za komplementy.

Bisów nie było, bo publika nie chciała... Staramy się wychodzić wtedy, gdy życzliwe nastawienie jest widoczne od razu. Tutaj po zakończeniu koncertu rozległo się kilka anemicznych okrzyków, no i zastanawialiśmy się już, czy wyjść - gdy wszystko ucichło. Smile

Głupio, bo nie zagraliśmy Nazgula ani Szmaragdowej Smile

Ogólnie koncert w porządku, taki "średniacki" jeśli chodzi o kontakt z widownią, ale IMHO dobry a propos warunków na scenie - z przodu oczywiście nie słyszałem, ale monitory OK, ja nie miałem zastrzeżeń.

Eclipse

No bo wiesz to są uroki Głogowskiej publiczności.

Poprostu wioska jest w tym Głogowie.
Większość kapel głogowskich gra nu-metal, głogowska młodzież też raczej woli słuchać innej muzyki. Do Maydaya raczej przychodzą, żeby się zalać i potrzepać makówą. Chociaż jest trochę osób których znam, którzy lubią posłuchać dobrej muzy, ale raczej mało i są trochę starsi. No ale większość "młodszych" osób jak zachaczysz przy nich temat o zespole z wokalistką, albo powiesz, że to gotyk (czego staram się unikać) to patrzą się na ciebie jak na kretyna, albo wieśniaka co nie zna się na muzyce, w najgorszym przypadku za o dziwo - satanistę!!! Odrazu słychać hichy i śmiechy. Poprostu tragedia. Wieś, a nie miasto, jakoś w innych miastach w jakich miałem przyjemność być, tego nie było w takim stopniu. Poprostu czasem myślę, że mnie szlag trafi i wpier**** takim jak ich widzę i słyszę!!!

Ehh... Głogów to wiocha nie przejmujcie się, dobrze, że się z tamtąd przeprowadziłem na przemieścia, bo bym zwariował przy niektórych "true znawcach muzyki".

Cyan-ek

trochę już po czasie ale ja muszę się poskarżyć że reklama waszego koncertu na mieście była DO DUPY! Żeby na 2 dni przed koncertem (przynajmniej do godziny 13) nie było nigdzie plakatów informujących o koncercie?
Jak w poniedziałek zobaczyłem plakaty to się mocno wkurzyłem że już po wszystkim.